Książka, którą powinien przeczytać Twój szef

Niestety każdy choć raz spotkał na swojej ścieżce zawodowej szefa z koszmarów, przez którego miał ochotę rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. To beznadziejne przypadki – mimo, że wie się to dopiero z perspektywy, trzeba od nich uciekać jak tylko daleko się da. Niekoniecznie w Bieszczady, ale na pewno ze wspólnie zajmowanej przestrzeni.

Na szczęście każdy na ogół spotyka również szefów, którzy mają pozytywny wpływ na życie danej osoby. Nie muszą być idealni. Wystarczy, że są otwarci na innych, na świat i na rozwój, by mogli stać się naprawdę świetnymi menedżerami.

Niestety nie wszyscy wykorzystują tę szansę.

Na szczęście pojawił się nowy sposób, by zachęcić zarządzających do tego, by stali się lepszymi liderami. Nadszedł „Koniec alfabetu”.

Podpowiada on, jak w krótkim czasie:

• usprawnić działanie i efektywność całego zespołu;
• maksymalnie rozwinąć kompetencje pracowników;
• wypracować sobie pewną, mocną pozycję i stać się liderem zmiany;
• zwiększyć zyski swojej firmy przy niskich nakładach sił.

Najważniejsze jednak, że dzięki lekturze „Końca alfabetu” Twój szef ma szansę stać się liderem nowej generacji, menedżerem, z jakim chcesz pracować.

Podsuń mu „Koniec alfabetu” i daj mu na to szansę.

P.S.

Drogi Czytelniku, jeśli z kolei to Ty masz zespół, na którym Ci zależy, sam daj sobie szansę, by stać się jeszcze lepszym liderem. Nie możesz na tym stracić, bo „Koniec alfabetu” objęty jest gwarancją, dzięki której – jeśli uznasz, że książka ta do niczego się nie nadaje – opłata za nią zostanie Ci zwrócona.